Zmarnowany potencjał.
Świetna muzyka, super klimat, ale scenariusz okrutnie niespójny i nie przekonujący.
Najbardziej drażni mnie postać grana przez Zeta-Jones. Gdzież na świecie są takiego etaty dla wymuskanych policjantów, że zajmują się oni jedynie ekskluzywnymi złodziejami dzieł sztuki i raz pracują sobie w Holandii, raz we Włoszech, a w wolnych chwilach wykładają na międzynarodowych sympozjach o ekskluzywnych złodziejach dzieł sztuki??? Zupełny brak "pazura" w tej postaci. Sztuczna do kwadratu.
Roberts za to w ogóle gra jak kukła.
Uwielbiam 1 i 3 część, tej nie znoszę.
Ostatnio oglądałem w tv,spodziewałem się,że film będzie lepszy,ale niestety za mało akcji w nim było i nie był za bardzo ciekawy dlatego daje 6/10.A innych części nie oglądałem,ale kiedyś obejrzę.
Nie do końca się z tobą zgodzę. Muzyka jak z buszu, bardzo irytuje. Muszę przyznać, że Roberts faktycznie jest podobna do Julia Roberts ;). Poza tym to nudny film, praktycznie nic się nie dzieje, mogli by skrócić parę zbędnych "akcji".
Po wczorajszym seansie ''Ocean;s 13'' zastanawiam się czy nie przesadziłem z oceną jaką wcześniej wystawiłem ''Ocean's Twelve''? Trójki bym nie wystawił ,ale 7 chyba też jest za dużo. Raczej nie będę już zmieniał. Może po następnym seansie kiedyś tam ,jak całą trylogię będę chciał odświeżyć. Ciekawie nazwałeś natomiast ścieżkę dźwiękową ,że jest jak ''z buszu''. Tu się nie zgodzę akurat ja bo to jest jaśniejszy punkt tego filmu. A tak z innej beczki. Wśród swoich filmów na 10 masz taki z Van Damme ''Skazany na piekło''. Czy ten film jest ,aż taki dobry i wart oglądnięcia? Nie widziałem więc pytam i nie ze złośliwości lecz z czystej ciekawości :)
Też oglądałem wczoraj "Ocean`s 13" i według mnie to nieporównywalnie najlepsza część, ale po komentarzach widziałem, że niektórzy uważają ją za najgorszą. Była akcja, ciekawe sztuczki, trochę humoru, Al Pacino...
"Skazany na piekło": Szczerze mówiąc wczoraj podniosłem ocenę temu filmowi z 8 na 10 :). Tak, mogę go śmiało polecić do obejrzenia. Nigdy nie przepadałem za Van Damme, w sumie do tej pory nie przepadam, ale wyjątkowo ten film z nim w roli głównej przypadł mi do gustu.
OK .Właśnie jestem w trakcie zakładania tematu do ''Ocean's 13''. Mam zamiar trochę go obronić przez tymi ,którzy twierdzą ,iż jest to najsłabsza część. Moim zdaniem tak jak i Twoim ,wcale tak nie jest najsłabszy. Rzekłbym nawet ,że najlepszy. A co. Każdy ma prawo do swojego zdania. A co do filmu z Van Damme jestem w trakcie ... pozyskiwania go :) Też za tym aktorem nie przepadam, że o filmach (niektórych przynajmniej) nie wspomnę ,ale tym razem jest wyjątkowo ciekawy.
O zgadzam się, dobry komentarz! ;)
W tej częsci jako jedynej się pogubiłam, ale to pewnie dlatego, że przysypiałam. ;p
dokładnie tak jak ja, gdyby nie rola zethy dałbym pewnie 8, scena z laserami i ogólnie pojęty schemat przekazu mi się podobał, ale obecność typiary, która chodzi z kimś po to, by go aresztować...
choć z drugiej strony, gdyby nie jej głupota, plan byłby znacznie mniej rozbudowany.
również uważam że jest najsłabsza z serii ocean... ale nie taka zła ... jednak jest na 3 miejscu
i również drażni mnie catrine zeta jones.... jest moją ulubioną aktorką a w tym filmie jest ona do dupy :( a szkoda bo w zorro i życie od kuchni jest świetna ,.... nie pasuje mi w tej roli
Haha, też miałem z tego straszną jazdę, zwłaszcza, że całe życie jestem za Arsenalem. Dobrze potyrali, dresy pierwsza klasa, sam bym przygarnął.
Mnie się wszystko podobało. :) Ale poprzednia część była nieco lepsza, a też mnie rozśmieszyło jak dali Arsenal.. :)
Zgadzam się, że ten film to porażka. Reżyser postawił na gwiazdy, ale zapomniał o scenariuszu, który jest wyjątkowo kiepski, chaotyczny i nudny. 3/10